Robi się ciężko!
- Napisał Artur Grzegorzek
- Czytany 1180 razy
Ulubiona ścieżka kolegów po fachu. Bardzo urozmaicona trasa o dość bogatej nawierzchni. Miejscami przydają się szerokie opony i amortyzator. Jej fragmenty wiodą zacisznymi zakątkami Ziemi Oświęcimskiej, gdzie miło jest przystanąć i zastanowić się, czy nie przyjechać tu jeszcze raz.
Trzy odcinki prowadzą nas drogami gruntowymi, miejscami utwardzonymi, jednak mało komfortowymi. Początki wszystkich zaznaczone są na mapie wykrzyknikiem. Mają, każdy z osobna, około 1 km.
- Długość trasy: 25 km
- Czas przejazdu: około 90 minut
- Przewyższenie: 82 m
- Rodzaj nawierzchni: mieszana, od asfaltu po utwardzone drogi gruntowe średniej jakości
Pamiętaj, kask to podstawa. Przemierzając te trasy, wbrew pozorom, narażony jesteś na różne niebezpieczeństwa. Od trywialnej wywrotki, kończącej się złamaniem, po spotkaniu się z mniej odpowiedzialnym kierowcom.

Artur Grzegorzek
Zapalony rowerzysta. Ultramaratończyk.
Instagram: where_are_you_bzyk